Blog / Społeczeństwo
W tej sekcji bloga publikujemy wpisy dotyczące spraw społecznych, głównie dotyczących naszego regionu
Żyjemy w czasach, w których język przestał być narzędziem komunikacji i porozumienia, a stanowi narzędzie socjotechnicznych manipulacji rozmówców. Często doznajemy dyskomfortu prowadzonych współcześnie rozmów, gdzie próba dochodzenia do porozumienia nie stanowi jej celu, lecz ma być formą narzucenia własnych autokratycznie sformułowanych rozwiązań.
Wielokrotnie indagowany o konieczność mojego aktywnego uczestnictwa w dialogu, zauważyłem że chociaż do określenia problemu używamy takich samych określeń, to jednak pojmowanie tychże określeń jest dalece zróżnicowane. Tak więc postanowiłem, jak to się dzieje w każdym przypadku merytorycznej dyskusji bądź pisemnych wynurzeń „na temat”, chwile poświęcić problemowi dookreślenia pojęcia, którym zostałem wywołany.
Dlaczego dzisiaj irytuje nas postępowanie młodych ludzi, przystosowanych jak mniemam, do współczesności? Co sprawiło, że jeszcze niedawno postawy nie do przyjęcia przez społeczeństwo teraz stanowią o normatywach relacji społecznych i wzorach zachowań? Czy nasz ogląd postępowania człowieka zaprzęgniętego w złoty rydwan „wyścigu szczurów” nie jest przypadkiem również zniekształcony koniecznością współbrzmienia w orkiestrze klakierów sprawowanego systemu? Co się stało z postawami przeciętnego człowieka? Dlaczego wzorce wychowawcze oparte o wartości tak skrzętnie współcześni pedagodzy zsuwają „pod dywan” wszechogarniającej konieczności sukcesu ‘za wszelką cenę?. Sukcesu za cenę bycia mistrzem – wychowawcą, a nie idolem w procesie edukacji i wychowania młodzieży.
Pytanie na tzw. „pierwszy rzut oka” niezbyt logicznie zadane, początkiem XXI wieku do społeczeństwa uchodzącego za wyedukowane i osiągające też przyzwoity poziom kulturalny. Sprawa się nieco skomplikuje, gdy uzupełnimy je uzasadnieniem... gdy ludziom chleba brak.
Ciesząca się dużą popularnością nowela telewizyjna „Świat według kiepskich” emitowana w POLSACIE skłoniła mnie do przemyśleń na temat naszej społecznej świadomości. Każdy śmieje się z tej telenoweli, ale nie uświadamiamy sobie, że kiepskimi tak naprawdę jesteśmy sami.
Ostatnio na nowo zderzyłem się z dość perfidnym stwierdzeniem, że w przypadku kiedy nie możesz zniszczyć swego wroga – zostań jego przyjacielem. Szkoda, że w moim przypadku zamierzenie to jest bardzo trudne do realizacji, gdyż opinii o otaczających mnie ludziach prawie wcale nie zmieniam. No chyba, że moje doświadczenia i obserwacje były wyraźnie niepełne i ułomne. Żyjąc już tyle lat nie można się tak często mylić. Występuje inne niebezpieczeństwo: uleganie stereotypom. Ale i na to jest lekarstwo – długa i wnikliwa obserwacja i częsta rozmowa.
Jesteśmy świadkami olbrzymiego zabiegania rodziców pochylonych nad problemem wychowania swych pociech. W przeładowanym wiadomościami encyklopedycznymi programie szkolnym znajdują oni szansę na udoskonalenie procesu kształcenia swej ukochanej pociechy. Dzieci te, najczęściej ulegając presji swych zakompleksionych rodziców, podejmują wyzwanie edukacyjne. I pędzą każdego tygodnia z jednych zajęć na drugie. Bo przecież wypada, aby nasza pociecha władała w mowie i piśmie językiem angielskim, jeździła konno, dobrze, a może i wyczynowo pokonywała kolejne dystanse basenu. Oczywiście niezrealizowanym najczęściej marzeniem swych mam jest taniec towarzyski własnego dziecka, i to na poziomie telewizyjnych gwiazd.
Łudziłem się w swej naiwności, że przez bliskich współpracowników, wychowanków nie będę przywoływany do uczestnictwa w wyścigu szczurów. Mogę zrozumieć marzenia młodych ludzi. Mogę pochylić się nad koniecznością ich samorealizacji ekonomicznej. Natomiast bardzo trudnym do pojęcia jest dla mnie unikanie rozmowy czy dialogu. Przecież to dialog w dotychczasowych kontaktach był podstawowym narzędziem tworzenia rzeczywistości kulturalnej naszego środowiska
Edukacja i kultura to dwie strony tego samego medalu: edukacja jest subiektywną stroną kultury, a kultura obiektywną stroną edukacji 1). Od początków przemian polityczno- ekonomicznych w Polsce dokonano likwidacji ponad tysiąc szkół podstawowych. Tak więc nastąpiło wyzerowanie wielkiej akcji politycznej lat 60 tych ubiegłego stulecia, budowy 1000 szkół na tysiąclecie Państwa Polskiego.
Sokrates znany jest z tego, iż uważał się za lepszego od osób nie używających rozumu tylko w tym, że on, w przeciwieństwie do nich, zdawał sobie sprawę ze swojej niewiedzy.
Gdy wróciła demokracja w Atenach, Sokrates ze względów politycznych został oskarżony o bezbożność i demoralizację młodzieży. W rok 399 p.n.e. wytoczono mu proces i skazano na śmierć.
First<<1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11>>Last
Ostatnie artykuły
Archiwum