Nie gonić króliczka?
2016.01.15 Projekty Społeczeństwo
O swoistym sposobie ubezwłasnowolnienia żywej istoty śpiewał onegdaj zespół SKALDOWIE. Prezentowany w piosence sposób nadzorowania przysłowiowego króliczka zawiera metodę ówcześnie, ale i dzisiaj stosowaną przez zwierzchników - wobec osób im podległych.
|
Ludzie bardzo pożyteczni, wrażliwi, bądź tacy, którzy mogliby zaszkodzić obowiązującym układom, nie muszą być natychmiast wylewani na bruk, ale skutecznie poddawani presji finansowej, organizacyjnej, psychicznej. Pod wpływem presji określonych kręgów czy środowiska, pomimo własnej otwartości na otaczające zjawiska, muszą zostać wcześniej czy później spolegliwymi. W historii społeczeństw, struktury władzy podlegały zawsze w bardziej lub w mniejszym stopniu krytyce społecznej. Często pojedyncze osoby wyposażone przez naturę we wrażliwy układ psychofizyczny, dostrzegały wcześniej różne zagrożenia systemowe i dla siebie dostępnymi sposobami informowały innych o tych zagrożeniach. Później społeczeństwo przystało na system zwany demokracją, w którym przewidziano różnorakie mechanizmy wczesnego ostrzegania i eliminowania ekstremy. Ta jawna część systemu sprawowania władzy usiłuje funkcjonować w naszym kraju. Jednak równolegle z oficjalnym nurtem społecznych uwarunkowań sprawowania władzy istnieje ciąg działań nieformalnych zwany koteriami, grupami interesu, czy grupami nieformalnymi. W dialogu tych grup używa się systemu znaków, działań już nie objętych oficjalnym językiem polityki, a jedynie znanym stronom dialogu nieformalnego, systemem znaków. |
|
|